Nie jestem przekonany, że w tym przypadku wiemy, kto jest katem a kto ofiarą - powiedział ks Kazimierz Sowa, komentując sprawę rzekomego molestowania chłopców przez ks. Andrzeja. Dodał, że jeśli zarzuty się potwierdzą, to brak reakcji będzie można nazwać grzechem zaniedbania.