Lech Wałęsa "nie zasłużył", premier nie chciał, a Polacy woleli co innego... byle tylko nie oglądać wielkiej prezydenckiej gali w Teatrze Wielkim. Transmisję w TVP1, mimo, że władze publicznej robiły co mogły, widział ledwie co piąty Polak, który tego wieczora siedział przed telewizorem. Gala przegrała z serialami emitowanymi w tym czasie w innych telewizjach.