Mieszkańcy Olsztyna mają nowego prezydenta. Został nim popierany przez PSL Piotr Grzymowicz, który zdeklasował nieznanego w mieście kandydata PO, Krzysztofa Krukowskiego. PSL cieszy się z wygranej i mówi, że to zwycięstwo "umocniło rządową koalicję" i "nie można się z PSL nie liczyć". A tymczasem dominujący w radzie miasta radni PO mówią, że "nie można przegrać wyborów i rządzić" i decydują, że przechodzą do opozycji. Politycy partii rządzącej krajem zastanawiają się także, kto powinien ponieść konsekwencję za porażkę wyborczą.