Mohammad Chatami, były proreformatorski prezydent Iranu broni demonstrantów, którzy protestowali przeciwko reelekcji prezydenta-ultrakonserwatysty Mahmuda Ahmadineżada. Proces, który został im wytoczony nazwał bezprawnym. - Z tego co wiem, to, co się wydarzyło, jest sprzeczne z konstytucją, z prawem, z prawami obywateli, a przede wszystkim z interesami ustroju państwa i godzi w zaufanie opinii publicznej - ocenił.