W MSWiA toczą się prace nad zmianą ustawy o usługach elektronicznych, ale ten tekst to klasyczna, wakacyjna sensacja, która nie ma nic wspólnego z prawdą - tak rzecznik rządu Paweł Graś podsumował w TVN24 informację "Rzeczpospolitej", że szusowanie po internecie już wkrótce może być nadzorowane. Według gazety, policja i służby specjalne chciałyby, żeby portale i witryny internetowe gromadziły dane o internautach na potrzeby ewentualnych śledztw.