Matka waży 240 kilogramów, dziecko ułamek tego. Urodziło się przez cesarskie cięcie, inna metoda była zbyt ryzykowna. - Dwie pielęgniarki podtrzymywały jej brzuch, dwóch lekarzy przeprowadzało operację, a dwie kolejne pielęgniarki pomagały - mówi lekarz, który prowadził operację.