Reporter Dużego Formatu Gazety Wyborczej odkrył, że w jednej z warszawskich szkół, a także w Ministerstwa Edukacji Narodowej, pracuje kobieta skazana za zabójstwo dziecka. Z akt wynika, że nie był to wypadek, a skutek znęcania się nad dzieckiem. Kobieta została skazana, karę odbyła, przestępstwo, które popełniła, uległo zatarciu, a zatem ma czystą kartę.