Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz, do znalezienia zwłok kobiety i mężczyzny doszło niedzielę, 23 lutego. - Ciała Barbary Ch. i Zbigniewa W. znaleziono w piwnicy domu jednorodzinnego. Jak ustalono, ostatni raz żywi widziani byli około godziny 18.20. Wcześniej spożywali razem alkohol - podała prokurator.

Pierwsze ustalenia: afektywne działanie alkoholu

Rzeczniczka poinformowała, że na miejscu znalezienia zwłok przeprowadzono oględziny. Zwłoki zostały zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji. - Lekarz patomorfolog po badaniu sekcyjnym stwierdził wstępnie, że przyczyną zgonu pokrzywdzonych było afektywne działanie alkoholu, ewentualnie innych substancji toksycznych. Ustalenie ostatecznej przyczyny zgonu będzie możliwe po uzyskaniu wyników badań pobranych i zabezpieczonych próbek krwi - przekazała prokurator.

Prok. Łukasiewicz wskazała też, że zwłoki ojca i syna znaleziono 24 lutego w rodzinach porannych. - Ciało Grzegorza Sz. leżące na wznak, znajdowało się w przedpokoju budynku mieszkalnego. Denat miał wokół ust białą pianę. Zwłoki ojca Zdzisława Sz. znaleziono w łazience usytuowanej przy kotłowni - podała. Zaznaczyła też, że na miejscu zdarzenia nie ujawniono śladów świadczących o udziale osób trzecich. Ciała obu mężczyzn zabezpieczono.

Prawdopodobna przyczyna: zatrucie alkoholem

- Z przeprowadzonej sekcji zwłok Grzegorza Sz. wynika, że zwłoki nie posiadały obrażeń zewnętrznych. Biegły określił, że bezpośrednią przyczyną zgonu było zatrzymanie krążenia, wyjściową prawdopodobnie zatrucie alkoholem i lekami. Ostateczna opinia zostanie wydana po przeprowadzeniu badań krwi. Z sekcji zwłok Zdzisława Sz. wynika, że wyjściową przyczyną zgonu było samobójstwo - poinformowała Łukasiewicz.

W obu śledztwach prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową nikomu nie przedstawiono zarzutów.