Niedzielne referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz jest nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji, która wyniosła 25,66 procent. - Ani Hanna Gronkiewicz-Waltz, ani PO nie wygrała tego referendum, bo samo to, że do niego doszło, to nasza porażka. Pokazano nam żółtą kartkę i mamy tego świadomość - skomentował wyniki partyjny kolega prezydent stolicy - Sławomir Neumann. - Premier Donald Tusk zaangażował się w kampanię referendalną, co jest sprzeczne ze standardami Rady Europy. Rozważamy skargę - grozi Mariusz Błaszczak z PiS.