Najnowsze

Najnowsze

A mogło być 5. miejsce. Jury "odebrało" Polakom sukces

Donatan i Cleo zajęli na Eurowizji 14. miejsce. Dla jednych to sukces, dla drugich porażka. Ale wszyscy przyznają, że wynik byłby lepszy, gdyby nie reguły głosowania - bo liczba punktów zależała nie tylko od widzów, ale także od jury. Same głosy z telefonów i sms-ów dałyby Polakom 5. pozycję, ale bardzo niskie noty jurorów uśredniły ocenę, co odebrało miejsce w czołówce.

Micrą do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Tak "woziły się" gwiazdy Legii

Leszek Pisz, Jerzy Podbrożny, Tomasz Sokołowski, Grzegorz Lewandowski czy Zbigniew Mandziejewicz to piłkarze pierwszego składu Legii Warszawa, który był w stanie awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dziś gra na tym etapie rozgrywek przyniosłaby zawodnikom gigantyczne premie, ale wtedy nie gwarantowała milionowych zarobków.

"Na granicy stoi kolumna Rosjan przemalowana w barwy sił pokojowych ONZ"

- Część rosyjskich pojazdów wojskowych na granicy z Ukrainą została pomalowana w barwy sił pokojowych ONZ - alarmuje p.o. szef administracji prezydenta Ukrainy, Sierhij Paszyński. Pytany, czy ma wiedzę o planach Rosji, związanych z ewentualnym wprowadzeniem tzw. kontyngentu pokojowego po opublikowaniu wyników "referendum", odrzekł: - Każde wtargnięcie będziemy traktować jako agresję wojskową i zareagujemy na nie jak na agresję wojskową.

Święto ulicy Żydowskiej w Poznaniu. Koncerty, przysmaki i stumetrowy stół

W niedzielę każdy kto przyjdzie na ulicę Żydowską w Poznaniu będzie mógł posłuchać żydowskiej muzyki. Na środku ulicy stanie długi na 100 metrów stół, przy którym będzie można spróbować tradycyjnych przysmaków. Ulica została ten dzień zamknięta dla samochodów. - Zapraszamy wszystkich - mówi Andrzej Rataj z rady osiedla Stare Miasto.

Pijany uciekał przed policją. Skończył na słupie

Uciekający przed policją pijany mężczyzna zakończył podróż na słupie energetycznym w Żorach (woj. śląskie). Kierowcy nic się nie stało, ale okolicznym mieszkańcom zafundował problemy - uderzenie spowodowało awarię sieci energetycznej.

Uciekali przed policją. Kierowca i pasażerka zginęli. Cztery osoby ranne.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę pod Legnicą. Dwie osoby nie żyją, a cztery są ciężko ranne. Według policji, kierowca volkswagena potrącił rowerzystę, a następnie uciekł z miejsca wypadku. W trakcie pościgu stracił panowanie nad pojazdem i kilkukrotnie koziołkował. - Wszyscy pasażerowie, którzy przeżyli byli pijani - ustalili funkcjonariusze. Droga krajowa nr 94 na wysokości Kunic (woj. dolnośląskie) przez 4 godziny była zablokowana.

Miał spędzić życie przykuty do łóżka. Właśnie skoczył ze spadochronem

Dotkliwe pobicie, a w efekcie krwotok wewnętrzny, operacja, dwa zawały serca i 6-tygodniowa śpiączka miały przykuć Kamila do łóżka. Zdołał się jednak podnieść, został złotym medalistą w zawodach kulturystycznych i postanowił łamać kolejne bariery. W sobotę skoczył ze spadochronem. - Było niesamowicie - przyznał już na ziemi.

"Bild": Rosyjskie myśliwce prowokowały Ukrainę na rozkaz

Naruszając pod koniec kwietnia kilkakrotnie ukraińską przestrzeń powietrzną, rosyjskie myśliwce dokonały świadomej prowokacji na rozkaz - podał w niedzielnym wydaniu niemiecki tabloid "Bild", powołując się na źródła w wywiadzie zagranicznym BND.

Emocje gwarantowane, ale... dopiero w drugiej połowie?

Mecze chorzowskiego Ruchu i bydgoskiego Zawiszy dostarczały kibicom w tym sezonie niezapomnianych wrażeń. Podobnie będzie i dziś, choć - jak pokazują statystyki - na emocje prawdopodobnie trzeba będzie poczekać dopiero do drugiej połowy.

"Straszne słowa" Pawłowicz. "Przekroczyła granicę". Politycy o "pastuchu na krześle elektrycznym"

- Prezes powinien ją napiętnować i powiedzieć: pani profesor przeprosi. Nie wstydźmy się przepraszać - apelował w "Kawie na ławę" w TVN24 Tadeusz Cymański komentując słowa posłanki Krystyny Pawłowicz o Władysławie Bartoszewskim. - Nigdy bym nie powiedział czegoś takiego, bo uważam że przekroczyła granicę, której przekroczyć nie wolno - powiedział Andrzej Duda (PiS). Jego zdaniem jednak, to PO wprowadziła do polityki język nienawiści.

23-latek rozbił się na drzewie. Zginął

Tragiczny wypadek w Kębłowie (woj. pomorskie). Na prostym odcinku drogi, prowadzony przez 23-latka samochód, zjechał z jezdni i z impetem uderzył w drzewo. Mężczyzna zmarł.

Górale pod Łysicą. Mecz na szczycie grupy spadkowej

W pierwszym z niedzielnych meczów 33. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Obie drużyny notują ostatnio serie meczów bez porażki, dlatego możemy się spodziewać, że dzisiejsze spotkanie dostarczy kibicom wielu emocji. Który zespół przypomni rywalowi smak goryczy porażki?

"Kici", czyli Brychczy. 288 stron legendy Legii

Cztery mistrzostwa Polski, cztery Puchary Polski, półfinał Pucharu Europy (czyli obecnej Ligi Mistrzów), drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii ekstraklasy. Lucjan Brychczy jest żywą legendą warszawskiej Legii. Popularny "Kici", który zawsze powtarzał, żeby nie stawiać mu pomników za życia, został unieśmiertelniony w inny sposób. Z okazji 60-lecia pracy Brychczego w Legii powstała książka, podsumowująca jego dotychczasowe dokonania. - To jedna z najważniejszych postaci w historii polskiego futbolu. I taki człowiek nie miał biografii. To jest coś przedziwnego! Ale pan Lucjan zawsze był człowiekiem skromnym, cichym, trochę nieśmiałym, który wyrażał się tylko poprzez futbol - powiedział Grzegorz Kalinowski, współautor książki.

"Farsa, parodia". Plebiscyt na wschodzie Ukrainy jak "Szklana pułapka V"

Referendum separatystów w obwodach donieckim i ługańskim jest farsą i parodią, porównywalną do "Szklanej Pułapki V" - uważa Adam Balcer ze Studium Europy Wschodniej. - Oni organizują głosowanie w dwóch obwodach, nad którymi nie mają nawet kontroli - powiedział w studio TVN24. Dodał, że plebiscyty odbywają się tylko w niektórych miastach lub nawet ich częściach. Według niego niedzielne głosowanie jest jeszcze większą farsą niż to na Krymie.

Defekt Górnika? Nie uczy się na własnych błędach

Piłkarze Górnika Zabrze nie uczą się na błędach. Zabrzanie podeszli na spotkania z Lechem nieco rozkojarzeni i bardzo szybko, bo już w 5. minucie, stracili gola. Wyrównujące trafienie Sobolewskiego na niewiele się jednak zdało, ponieważ na początku drugiej połowy Górnik znów "zaspał", pozwalając Lovrencsicsowi na strzelenie drugiego gola. - Nie można myśleć o korzystnym wyniku, popełniając dwa takie same błędy - grzmiał trener Józef Dankowski.

Przeciwnicy igrzysk zachęcają do głosowania. "Chodźże na referendum!"

Przeciwnicy organizacji zimowych igrzysk w Krakowie krytykują kampanię przedreferendalną miasta. Ale na krytyce nie poprzestają i biorą sprawy w swoje ręce. Pod hasłem "Chodźże na referendum!" rozpoczynają własną kampanię, w której namawiają krakowian do oddania głosu 25 maja. Akcję finansują z datków mieszkańców.

W Poznaniu było gorąco. "Nie ma drużyny idealnej"

Najlepsze drużyny T-Mobile Ekstraklasy podtrzymują zwycięską passę. Po zwycięstwie Legii Warszawa nad Wisłą Kraków, po trzy punkty sięgnął także Lech. W Poznaniu było jednak gorąco, ponieważ kapitalny gol Radosława Sobolewskiego na 1:1 mógł odwrócić losy spotkania. - Zawsze coś tam szwankuje, nie ma drużyny idealnej. Ale dobrze, że stwarzamy sobie kolejne sytuacje, które dają nam zwycięstwa - powiedział Mateusz Możdżeń.

Małecki znów cieniem samego siebie. "Sam bym się nie wystawił"

Kolejny fatalny mecz w barwach Pogoni Szczecin zaliczył Patryk Małecki. Pomocnik, sprowadzony z krakowskiej Wisły, miał w pojedynkę wygrywać spotkania "Portowcom", a tymczasem w drugim z rzędu meczu był najgorszy na boisku. - Szkoda mi jest trenera, bo gdybym ja osobiście był trenerem, to sam bym się nie wystawił do składu, a na następny mecz to nie wiem, czy w ogóle bym zabrał Patryka do osiemnastki - kajał się "Mały".

Lechia wreszcie zwycięska. "Zasługujemy na więcej"

Po trzech meczach bez zwycięstwa (i bez zdobytej bramki) przełamała się wreszcie gdańska Lechia. Podopieczni Moniza wygrali w Szczecinie z Pogonią 2:0. - W poprzednich spotkaniach liczyliśmy na coś więcej niż punkt, a po naszej grze też było widać, że zasługujemy na więcej. Dzisiaj się udało i zdobyliśmy wreszcie trzy punkty - cieszył się Maciej Makuszewski.