Polska, nie pokazując Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka dokumentów ws. rzekomych więzień CIA najprawdopodobniej liczyła, że ten uzna wyłącznie brak współpracy ze stroną polską, a oddali resztę zarzutów personalnie dotyczących skarżących - uważa adwokat Łukasz Chojniak z Uniwersytetu Warszawskiego, gość "Wstajesz i wiesz". - Taktyka była całkiem sprytna, jeżeli nie chcemy mówić o meritum, tylko rozstrzygnięcie trochę zaskoczyło stosujących tę taktykę - powiedział.