Czterolinkowe, samodzielnie latające i te, które są wyciągane przez wyciągarki. Ogromne kolorowe boole, turbiny, latawce rokkaku. Pasjonaci szycia i puszczania latawców zjechali się do Łeby i na plaży prezentują swoje dzieła. - Nasze wyobrażenie o latawcach jest takie tradycyjne, a teraz te latawce są bajeczne, kolorowe i zaczarowane, stąd pomysł na nazwę festiwalu - mówi Wiesław Gwizdała, organizator imprezy.