Nie była lubiana w szkole, koledzy prosili dyrektora o jej usunięcie; pisała wiersze, grała w drużynie piłkarskiej, gdzie wspominają ją jako "zawodniczkę specyficzną". Z matką, samotnie ją wychowującą, często się kłóciła - taki obraz Zuzanny M., która razem ze swoim chłopakiem przyznała się do zamordowania jego rodziców, wyłania się z relacji znajomych dziewczyny. Zebrał je reporter programu "Blisko ludzi" TTV.