OMON, SOBR, Wojska Wewnętrzne MSW. W sumie ok. 200 tys. komandosów i żołnierzy. Taka siła wejdzie do akcji, jeśli Rosję zaleją masowe protesty, a Kreml uzna, że to „kolorowa rewolucja”. Władimir Putin dostał swoich pretorianów, bo szef MSW uległ naciskom. Ratując posadę, publicznie dopuścił wykorzystanie Wojsk Wewnętrznych nawet do krwawej pacyfikacji pokojowych protestów.