Pierścionek, który nieco ponad tydzień zgubiła w Łodzi Paris Hilton, wrócił już do właścicielki. - To miło. Fajnie, że wszystko skończyło się happy endem - mówi tvn24.pl łodzianin, który znalazł drogocenną biżuterię w lotniskowym busie. Na razie nie wiadomo, czy celebrytka odwdzięczy się mu za uczciwość.