Trwają prace przy demontażu automatycznych bramek poboru opłat w Mysłowicach. Wkrótce znikną też z Balic. Choć funkcjonowały tylko pół roku, zarządca autostrady uznał, że z tego udogodnienia korzysta za mało kierowców, a przy pozostałych bramkach tworzą się kolejki. – Zwłaszcza teraz, przed wakacjami i ŚDM nie możemy pozwolić na to, by jedna bramka była nieużywana, a reszta zatłoczona.