Leżeli obok siebie, pod piaskiem, śmieciami i płytami z eternitu. 14 lat. Szkielety w szczątkach ubrań były poprzerastane korzeniami roślin. Ona prawdopodobnie umarła wskutek uduszenia, on - przez silne uderzenia w głowę. Zanim zatrzymano sprawców, dwóch z nich zdążyło jeszcze raz zabić - kolejne małżeństwo. Dzisiaj zapadł wyrok.