Dowód, jak zupełnie inaczej można rozumieć przestrzeganie praw człowieka. W najnowszym raporcie na ten temat ONZ daje rządowi PiS aż 185 uwag. Większość dotyczy niezależności Trybunału Konstytucyjnego i sądownictwa, pluralizmu mediów, dostępu do legalnej aborcji czy walki z rasizmem i ksenofobią. To robi wrażenie, ale nie liczby są najważniejsze, a to, że uwagi dotyczą tego, co jest fundamentem wolnego i demokratycznego państwa. Czy rząd PiS weźmie to pod uwagę?