Takie pytanie zadaje przewodniczący Kukiz’15. Pytanie zasadne, bo Prawo i Sprawiedliwość, które do tej pory potępiało esbecką przeszłość, zatrudniło taką osobę. Do Służby Kontrwywiadu Wojskowego został przyjęty były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa. MON teraz od tego się odcina, tłumaczy, że to umowa zlecenie, ale nie wszyscy wierzą w enigmatyczne oświadczenia.