- Donald Tusk znajdzie się nie z ręką w nocniku, lecz z głową - mówi Jarosław Kaczyński, który w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" ujawnia co może zrobić prezydent, jeśli PO zdecyduje się na przedterminowe wybory. Według prezesa PiS, Lech Kaczyński może zgłosić premiera, który będzie "neutralny, bezpartyjny, z dużym autorytetem, opłacalny dla ludowców i SLD". - To pokrętne kombinacje - odpowiada Stefan Niesiołowski z PO, pytany o taki scenariusz.