- Gdyby nie daj Boże zdarzyło się tak, że ktoś w tej sprawie złamał prawo, byłby to wielki wstyd dla środowiska lekarskiego - mówiła w programie "24 godziny" Ewa Kopacz, która wypowiadała na temat kontrowersji wokół sterylizacji Wioletty Woźnej, matki małej Róży. Kobieta twierdzi, ze zabiegu dokonano bez jej zgody i wiedzy, w czasie porodu dziecka. Lekarze odpierają zarzuty i mówią, że była zgoda na zabieg.