Świętokrzyscy policjanci zatrzymali kierowcę autobusu komunikacji miejskiej, który prowadząc autobus z 15-toma pasażerami pił piwo. W chwili kontroli miał w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu. Grozi mu utrata prawa jazdy na 3 lata i do 5 tysięcy złotych grzywny.
Do kieleckich policjantów zadzwonił rano pasażer autobusu miejskiego informując, że wiozący go kierowca pije piwo za kierownicą.
Dowód - opróżniona puszka
W kierunku autobusu ruszył natychmiast patrol "drogówki". Gdy policjanci zatrzymali autobus do kontroli okazało się, że 44-letni kierowca autobusu skończył już pić. Miał jednak w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu. Ponadto, w jego kabinie znaleziono świeżo opróżnioną puszkę po piwie.
W autobusie było 15 pasażerów. Pojechał dalej z wezwanym na miejsce nowym, trzeźwym kierowcą. 44-latek został zwolniony do domu i niedługo stanie przed sądem grodzkim. Grozi mu grzywna do 5 tys. złotych lub areszt. Może też stracić prawo jazdy na 3 lata.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu