Najnowsze

Najnowsze

"Nigdy nie będzie dość proszenia o przebaczenie". List papieża w sprawie pedofilii

"Cierpienie ofiar i ich rodzin jest także naszym bólem" - napisał papież Franciszek w liście do wiernych na całym świecie w związku z kolejnymi ujawnionymi przypadkami pedofilii w Kościele. Czyny te nazwał "potwornościami". W imieniu Kościoła przyznał, że w przeszłości "zlekceważyliśmy i opuściliśmy maluczkich". List do Ludu Bożego ogłosił w poniedziałek Watykan.

"Od dawna mam sprecyzowane poglądy". Kandydaci do Sądu Najwyższego przesłuchiwani przez KRS

Od dawna mam sprecyzowane poglądy na to, w jaki sposób powinno wyglądać postępowanie dyscyplinarne i chciałbym móc to realizować w praktyce - mówił sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach Damian Owczarek, który kandyduje do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Natomiast kandydat do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych sędzia Antoni Bojańczyk stwierdził, że jest to nowa izba i "nie ma żadnych wątpliwości konstytucyjnych co do jej powołania". W poniedziałek KRS rozpoczęła przesłuchania kandydatów na sędziów w Sądzie Najwyższym. Przesłuchania rozpoczęły się od kandydatów do Izby Dyscyplinarnej i Kontroli Nadzwyczajnej, gdzie było najwięcej zgłoszeń.

"Jawność regulowana przepisami". Szef nowej KRS o tym, dlaczego nie wpuszcza mediów

Nie mogę się zgodzić z tym, że praca zespołów jest utajniona i niejawna - argumentował w poniedziałek sędzia Leszek Mazur, przewodniczący nowej Krajowej Rady Sądownictwa, komentując wysłuchanie przez KRS kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego. - Postępujemy zgodnie z przepisami - zapewniał. Jak dodał, jawność przesłuchań kandydatów polega na dostępie - w trybie informacji publicznej - do protokołów prac zespołów.

Uderzył kobietę w tył głowy. Zatrzymany, usłyszał zarzuty

Policja zatrzymała podejrzanego o pobicie kobiety w restauracji w Krynicy Morskiej. W ubiegłą niedzielę w lokalu doszło do awantury kilku mężczyzn. Gdy kobieta próbowała ich wyprosić, została uderzona w tył głowy. Na opublikowanym filmie z zajścia widać, jak ofiara upada twarzą na chodnik. Napastnik usłyszał już zarzuty. Grozi mu 5 lat więzienia.

Po wypadku w Stargardzie: dwie osoby nadal w szpitalu

Sześć osób poszkodowanych, trzy trafiły do szpitala. Wśród nich jest 10-letnie dziecko. Tak zakończyła się próba zrobienia samochodem ewolucji przez 18-letniego kierowcę w Stargardzie. Świadkowie mówią: to była nielegalna impreza, policja nie interweniowała.

"Negatywna opinia" ABW w sprawie szefowej Fundacji Otwarty Dialog

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydał negatywną opinię dotyczącą wniosku Ludmiły Kozłowskiej o udzielenie zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego w Unii Europejskiej. W rezultacie Ludmiła Kozłowska została objęta zakazem wjazdu na terytorium Polski oraz Unii - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn w komunikacie dotyczącym wydalenia z terenu UE szefowej Fundacji Otwarty Dialog.

75 lat temu poległ "Zośka". "Nie chwalił się swymi wyczynami"

75 lat temu, 20 sierpnia 1943 roku, podczas ataku na niemiecką strażnicę graniczną w Sieczychach koło Wyszkowa zginął Tadeusz Zawadzki, harcmistrz, podporucznik Armii Krajowej, bohater książki Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec", odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych. "Nie chwalił się nigdy żadnymi swymi wyczynami" - wspominał jego ojciec, profesor Józef Zawadzki.

Loża prasowa 19.08.2018

Małgorzata Łaszcz gościła w Loży Prasowej: Dominikę Wielowieyską, Adama Szostkiewicza, Jacka Nizinkiewicza i Marcina Makowskiego. Głównym tematem dyskusji była kwestia rozbieżnej narracji wewnątrz obozu władzy dotyczącej zakupu australijskich fregat. Goście rozmawiali także na temat zapowiedzi zawieszenia polskiej KRS w ramach Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa oraz analizowali wątki traktujące o rozpoczętej kampanii samorządowej.

Autokar spadł ze skarpy, trzy osoby nie żyją. Kierowca aresztowany

Na trzy miesiące aresztował w niedzielę Sąd Rejonowy w Przemyślu kierowcę ukraińskiego autokaru, który w piątek w nocy w Leszczawie Dolnej (Podkarpackie) spadł ze skarpy i wielokrotnie koziołkował. Zginęły trzy osoby, wiele zostało rannych. Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.

Trzylatek w płonącym samochodzie. Znane są wstępne przyczyny pożaru

Mężczyzna zostawił w samochodzie trzyletniego syna i wyszedł na chwilę do sklepu. Wtedy auto stanęło w płomieniach. - Doszło do rozszczelnienia przewodu paliwowego w okolicy katalizatora - ustalił wstępnie biegły do spraw pożarnictwa. Ojciec natychmiast rzucił się w ogień i ocalił dziecko. Ale chłopiec jest w ciężkim stanie.