Po ogłoszeniu decyzji o powrocie polskich uczniów do szkół, minister edukacji Dariusz Piontkowski mówił, że "pobyt dzieci, uczniów w szkołach nie powinien wywołać poważniejszych skutków epidemicznych". Naukowcy są zgodni, że najmłodsze dzieci łagodniej przechodzą chorobę i przenoszą wirusa rzadziej niż dorośli, ale dodają, że ostatecznych odpowiedzi i rekomendacji będzie można udzielać po poznaniu danych z otwartych na nowo szkół.