Gdy siedmioletni chłopiec, wypoczywający nad jeziorem w Drawsku Pomorskim, został wyciągnięty spod wody, nie oddychał. Na miejscu prywatnie czas spędzał ratownik medyczny, który pomógł przywrócić dziecku czynności życiowe. Chłopiec w ciężkim, ale stabilnym stanie trafił do szpitala.