"Gruby", "duży facet", "największy płatnik", "Rysiek z Gdyni" - tak podsłuchiwani nazywali Ryszarda Krauzego. Z rozmów nagranych przez prokuraturę wynika, że ostrzegali się wzajemnie o działaniach CBA, a ponadto Kornatowski nakłaniał Netzla do składania fałszywych zeznań. Nagrań jest dziewięć.