17-letni Bartek poczuł się źle podczas lekcji - nie mógł złapać oddechu, stracił czucie w nogach, upadł. Kiedy do szkoły przyjechała karetka, anestezjolog orzekł, że chłopak histeryzuje z powodu zawodu miłosnego. Wychowawca Bartka sam postanowił zawieźć go do szpitala. Na szczęście...