Decyzja o zaatakowaniu Iraku przez Stany Zjednoczone była konsekwencją zamachów terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton 11 września 2001 oraz szybkiego obalenia reżimu talibów w Afganistanie. Do ataku jako pretekstu wykorzystano pogłoski o związkach Saddama Husajna, prezydenta Iraku, z Al-Kaidą oraz graniczące z pewnością przypuszczenia zachodnich służb wywiadowczych o posiadaniu przez Bagdad broni masowego rażenia. Ekipa George’a Busha przygotowywała się do inwazji na Irak wiele miesięcy, konstruując koalicję państw gotowych poprzeć, także czynnie, mimo sprzeciwu Francji i Niemiec oraz Rosji i Chin amerykański atak na Saddama. W gronie krajów instynktownie popierających politykę Ameryki znalazła się Polska, która dopiero w tym roku, jesienią 2008 r. chce zakończyć wojskową obecność w Iraku.