Udało się opanować pożar, który wybuchł na berlińskim lotnisku Tegel. Wszystkie loty, również cywilne, zostały przekierowane na lotnisko Schoenefeld we wschodniej części niemieckiej stolicy.
Agencja Reuters poinformowała, że pożar wybuchł na wojskowej części lotniska. Z kolei agencja DPA informuje, że pożar wybuchł w pomieszczeniach przeznaczonych do kwarantanny w cywilnej części lotniska przylegajacych do części wojskowej.
Hala o powierzchni 1000 m kw, w której wybuchł pożar, przylega do części wojskowej lotniska. Według resortu obrony ogień nie zagraża jednak maszynom Bundeswehry.
Czarne chmury nad Berlinem
Przyczyna pożaru, z którym walczyło 150 strażaków, nie jest na razie znana. Ogień nie stworzył zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. W jego ugaszeniu pomógł zaś obfity deszcz.
Jednak wielkie chmury dymu, które unosiły się nad Berlinem uniemożliwiały prawidłowe lądowanie na Tegel, dlatego lotnisko zostało tymczasowo zamknięte.
Źródło: Reuters, PAP, Gazeta Wyborcza