Tragicznie zakończyła się próba naładowania akumulatora do ciągnika. 42-letnia kobieta zginęła od porażenia prądem we wsi Kropiwne Stare na Suwalszczyźnie (Podlaskie), osierociła sześcioro dzieci.
Ze wstępnych informacji policji wynika, że do tragedii doszło w czwartek rano. Z relacji pełnoletnich dzieci kobiety wynika, że matka poszła do szopy-garażu podłączyć do ładowania akumulator od ciągnika. Jak ustaliła policja prawdopodobnie na styku kabli doszło do przebicia prądu.
Osierocone dzieci są w wieku 11-22 lat. Zostały zupełnie same, bowiem cztery lata temu zmarł ich ojciec. Policyjna psycholog wystąpiła do okolicznych ośrodków pomocy społecznej o objęcie dzieci nie tylko pomocą psychologiczną, ale i materialną.
O dalszych losach dzieci zdecyduje sąd.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24