- Mąż zabierał klamkę, zamykał się z córką w pokoju, a mi kazał oglądać telewizję - mówi TVN24 żona mężczyzny, który miał przez sześć lat więzić i gwałcić ich córkę i dodaje - o wszystkim wiedziałam, ale nie mogłam nic zrobić. Gdyby jednak śledztwo wykazało, że matka mogła powiadomić policję wcześniej, to groziłoby jej za to do trzech lat pozbawienia wolności.