Najgrubszy mężczyzna świata, Manuel Uribe wciąż nie może chodzić, ale z nieukrywaną radością ogłosił, że będzie jeździł przystosowanym do jego potrzeb pojazdem. Uribe trafił do księgi rekordów Guinessa, gdy w 2007 roku osiągnął wagę 570 kg. Za pomocą diety zdołał zrzucić ponad jedną trzecią wagi i w 2008 roku ważył 360 kg.