Miał być komisariat policji, sąd albo akademik, ale okazało się, że teren w krakowskich Bronowicach trafił w ręce jezuitów. To rekompensata za zabrane niegdyś nieruchomości w Lublinie - tłumaczy Komisja Majątkowa, działająca przy MSWiA, która zajmuje się zwrotem nieruchomości zabranych Kościołowi w czasach PRL - donosi "Gazeta Wyborcza".