Wstrzymany na dwie godziny ruch pociągów w kierunku wschodnim i zachodnim na Dworcu Centralnym. Opóźnienia na wszystkich dworcach stolicy - to skutek porannej awarii trakcji. Spowodował ją prawdopodobnie złodziej, który chciał ukraść kable.
- Od godziny 4:00 ludzie czekają i jest ich na dworcu coraz więcej - poinformował nas Piotrek na Kontakt TVN24.
- Byłem właśnie na Dworcu Warszawa Centralna. Ani jeden pociąg nie jest na czas, w zasadzie to nic nie jeździ. Są tylko puszczane komunikaty, że z przyczyn technicznych pociągi Wschód-Zachód nie jeżdżą. Mój tata usiłuje dostać się pociągiem 6:15 do Krakowa i właśnie dzwonił, że nadal nic i nie wiadomo kiedy cokolwiek się ruszy, ale chyba nie prędko - pisał o 6:37 Łukasz.
Awaria w tunelu
Przyczyną opóźnień była awaria w tunelu średnicowym, przez który przejeżdżają wszystkie pociągi wjeżdżające i wyjeżdżające z Warszawy. Ruchem kierowano ręcznie, co powodowało dodatkowe opóźnienia. Awaria trwała od około godziny 5:00 do 7:15.
Opóźnienia pociągów
- Ruch już przywrócono, pociągi jeżdżą normalnie - zapewnia biuro prasowe PKP Intercity. Jednak wstrzymanie ruchu spowodowało dalsze opóźnienia. Pociągi w stolicy poruszają się nawet z godzinnym opóźnieniem.
Według wstępnych informacji przyczyną awarii było zwarcie. Prawdopodobnie spowodował je złodziej, który próbował ukraść kable.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN Warszawa
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Kontakt