Próbuje się umniejszyć rangę problemu, a to nie jest normalne jak jeden z najważniejszych polityków w państwie może wpływać na procesy legislacyjne, które uszczuplają budżet państwa - mówi w TVN24 Paweł Wypych. Jak dodaje sekretarz stanu, niezrozumiały jest uśmiech na twarzy Tuska i mówienie, że nic się nie stało. - Dla mnie jest różnica czy do spłacenia są 52 mld, czy 52,5 - zaznacza.