Znalazł się w złym miejscu, o złej porze. 55-letni Mirosław Dudeło wyszedł z domu zaczerpnąć świeżego powietrza. Jednak policjanci wezwani do awantury, która rozgrywała się w pobliżu, pomylili go z 20-letnim sprawcą zamieszania. Skuty w kajdanki Mirosław Dudeło trafił na komisariat. A potem na stół operacyjny, bo akcja policjantów odbiła się na jego zdrowiu.