Prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew powiedział we wtorek, że demokracja zachodnia, oparta na wyborach i prawach człowieka, może nie być dłużej odpowiednia dla jego kraju. Prawa jednostki zaś prowadzą do samolubstwa, osłabienia społecznej więzi. Jego zdaniem, lepsze byłyby rządy z udziałem dialogu z wpływowymi grupami społecznymi.