Minister zdrowia Ewa Kopacz i pielęgniarki OZZPiP ogłosiły przerwę w negocjacjach, które odbywają się w gmachu Sejmu. Pielęgniarki, które od czwartku okupują sejmową galerię, nie chcą być zatrudniane w szpitalach na kontraktach, co umożliwia uchwalona w piątek ustawa o działalności leczniczej. - Jak trzeba, będziemy rozmawiać nawet całe dnie i noce - zapowiedziała minister zdrowia.