Premier Donald Tusk zapowiadał kiedyś, że unijna waluta zastąpi złotego w 2011 roku. Nie udało się, ponieważ nie spełnialiśmy warunków wejścia do eurolandu, ale pozwoliło nam to przetrwać kryzys bez większych szkód. Teraz, kiedy strefa euro jest w tarapatach, znów pojawia się pytanie: kiedy możemy do niej wejść? Minister finansów uważa, że za dwa-trzy lata. Eksperci - że dopiero pod koniec dekady.