Premier: Jestem zwolennikiem zakazu zasłaniania twarzy

Aktualizacja:
Premier: Jestem zdecydowanym zwolennikiem zakazu zasłaniania twarzy
Premier: Jestem zdecydowanym zwolennikiem zakazu zasłaniania twarzy
TVN24/fot. PAP/Tomasz Gzell
Premier: Jestem zdecydowanym zwolennikiem zakazu zasłaniania twarzyTVN24/fot. PAP/Tomasz Gzell

- Jestem zdecydowanym zwolennikiem zakazu zasłaniania twarzy, także w czasie zgromadzeń, manifestacji i demonstracji - oświadczył w sobotę premier Donald Tusk. Jego zdaniem, w tej sprawie są potrzebne zmiany w prawie. Według Tuska, policja była dobrze przygotowana, choć sytuacja była trudna m.in. ze względu na import bojówek z Niemiec. - Chciałbym wyrazić najwyższe uznanie funkcjonariuszom. Policja wykazała się bardzo dużą kompetencją - zaznaczył szef rządu. W sobotę w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie ws. piątkowych manifestacji w Warszawie.

- Będę przekonywać wszystkich, aby ten przepis mówiący o zakazie zasłaniania twarzy na imprezach masowych dotyczył także zgromadzeń i manifestacji - przyznał premier.

Nie wykluczył zmian w konstytucji (mówi o swobodzie zgromadzeń) w tym kontekście, ponieważ - w jego opinii - zmiany są potrzebne, żeby skutecznie identyfikować tych, którzy biją i podpalają w czasie demonstracji. - Jeśli uznam, że będzie taka potrzeba, to będę apelował do wszystkich sił politycznych, aby ewentualne zmiany w konstytucji także wprowadzić - oświadczył Tusk.

"Potępiać bandytyzm, nie ograniczać wolności"

Tusk o zamieszkach w stolicy: To akty bandytyzmu
Tusk o zamieszkach w stolicy: To akty bandytyzmuTVN24/fot. PAP

Zdaniem premiera, trzeba skutecznie ścigać bandytów, którzy wywołali zamieszki w stolicy i głęboko bez histerii, zachowując zdrowy rozsądek, zastanowić się nad przepisami regulującymi demonstracje.

- Musimy zachować zdrowy rozsądek i wyczucie właściwych proporcji, to znaczy musimy skutecznie ścigać tych, którzy popełniają przestępstwa i głęboko, ale bez histerii zastanowić się, czy potrzebne są zmiany przepisów, jeśli chodzi o swobodę manifestacji i wyrażania poglądów - powiedział Tusk.

Musimy zachować zdrowy rozsądek i wyczucie właściwych proporcji, to znaczy musimy skutecznie ścigać tych, którzy popełniają przestępstwa i głęboko, ale bez histerii zastanowić się, czy potrzebne są zmiany przepisów, jeśli chodzi o swobodę manifestacji i wyrażania poglądów Donald Tusk

Zwrócił uwagę, że trzeba przemyśleć, czy potrzebne jest doprecyzowanie przepisów, aby samorządy mogły działać prewencyjnie i odmówić manifestacji, tak by potem nie przegrać w sądzie. - Warszawa jest szczególnie nękana - zaznaczył.

Przypomniał negatywne dla samorządów interpretacje i orzeczenia, zarówno Trybunału Konstytucyjnego, jak i Naczelnego Sądu Administracyjnego, kiedy samorządy próbują odmówić zgody na manifestacje, czy demonstracje obawiając się o zdrowie i życie obywateli.

- W naszej dotychczasowej interpretacji konstytucji i prawa dominuje pogląd, że wolność zgromadzenia i manifestowania swoich poglądów i wolność demonstracji jest ważniejsza od zapisów ustawowych, które dają możliwość samorządowi zapobiegawczego reagowania w takich sytuacjach - zaznaczył szef rządu.

Jednocześnie zastrzegł jednak, że nie należy pójść zbyt daleko w ograniczaniu prawa do wolności. - Powinniśmy się skoncentrować na tym, aby bezwzględnie tępić przejawy bandytyzmu czy chuligaństwa w czasie tego typu sytuacji. Równocześnie nie powinniśmy pójść zbyt daleko w ograniczaniu prawa do wolności, bo gdybyśmy uznali, że policja albo samorząd mogą zawsze powiedzieć: "nie" dla manifestacji czy demonstracji, to łatwo dojdziemy do sytuacji, kiedy zawsze będzie padało słowo: "nie" - powiedział Tusk.

Nawiązał też do tego, że prezydent Bronisław Komorowski zlecił w piątek prawnikom prace nad znalezieniem rozwiązań, które - bez zmiany konstytucji - nowelizowałyby Prawo o zgromadzeniach.

- Inicjatywa prezydenta jest w 100 procentach uzasadniona. Nawet jeśli nie zaostrzymy przepisów, to musimy je na pewno uczynić bardziej precyzyjnymi, po to, żeby samorząd, kiedy powie: "Nie zgadzam się na manifestację, bo zagraża to życiu i zdrowiu obywateli" nie był później stroną z definicji przegraną przed sądem. W tej chwili tak jest - powiedział premier.

"Bolesne, ale nie dramatyczne"

Według premiera, piątkowe zdarzenia w Warszawie "były bolesne" i miały negatywny wymiar w sensie symbolicznym, "ale skutek tych zdarzeń nie był tak dramatyczny w sensie strat", choć wszyscy "jesteśmy pod przykrym wrażeniem tych zdarzeń, które zakłóciły rocznicę niepodległości".

- Chciałbym po podsumowaniu tego wszystkiego, co się zdarzyło, także w sensie statystycznym, trochę państwa uspokoić - oświadczył Tusk.

I wyjaśnił, że 40 rannych policjantów jest już w domach, nie było poważniejszych przypadków, poza jednym wstrząśnieniem mózgu. A straty policyjne oceniono wstępnie na 70 tys. zł.

Tusk ocenił, że nie są one większe niż przed rokiem, gdy również w czasie rocznicy odzyskania niepodległości odbywały się zamieszki.

To akty bandytyzmu i przestępstwa o charakterze chuligańskim, nikt nie powinien angażować w to majestatu ojczyzny, ani świata idei. To są zdarzenia, które zasługują na określenia z zupełnie innego słownika i dlatego tego typu ludźmi zajmować się będą prokuratorzy, policja, a niewykluczone, że już w najbliższej przyszłości straż więzienna Donald Tusk

Jego zdaniem, policja była dobrze przygotowana, choć sytuacja była trudna m.in. ze względu na import bojówek z Niemiec. - Chciałbym wyrazić najwyższe uznanie funkcjonariuszom. Policja wykazała się bardzo dużą kompetencją - zaznaczył szef rządu.

"Zostaną zidentyfikowani i ukarani"

W opinii premiera, to co się stało w stolicy, to przejaw bandytyzmu, zdarzenia nie miały politycznego charakteru. - To akty bandytyzmu i przestępstwa o charakterze chuligańskim, nikt nie powinien angażować w to majestatu ojczyzny, ani świata idei - powiedział Tusk. - To są zdarzenia, które zasługują na określenia z zupełnie innego słownika i dlatego tego typu ludźmi zajmować się będą prokuratorzy, policja, a niewykluczone, że już w najbliższej przyszłości straż więzienna - dodał premier.

I jednocześnie zadeklarował: - Ci, którzy pod pretekstem sporu ideologicznego, albo co najgorsze pod pretekstem obchodów święta narodowego naruszyli prawo, posługiwali się przemocą wobec innych obywateli, czy wobec policji będą skutecznie zidentyfikowani i surowo ukarani. Dotyczy to osób z Polski, jak i zagranicy, którzy przyjechali zakłócić święto 11 listopada. (..) W Warszawie zawodowi zadymiarze doprowadzili do gorszących wydarzeń.

Szef rządu przyznał, że nadal brakuje świadków i poszkodowanych. - Jest ważne, żeby jak najszybciej przedstawili relacje z tego zdarzenia - zaznaczył Tusk.

Przypominając jednocześnie, że proces identyfikacji osób, które brały udział w zamieszkach trwa. A 30 sędziów jest do dyspozycji, by szybko orzekać ws. chuliganów.

Spotkanie ws. zamieszek

W sobotę w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie szefa rządu Donalda Tuska w sprawie piątkowych manifestacji w Warszawie; wzięli w nim udział m.in. ministrowie: sprawiedliwości - Krzysztof Kwiatkowski oraz spraw wewnętrznych i administracji - Jerzy Miller, wiceszef MSWiA Adam Rapacki, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, komendant główny policji gen. Andrzej Matejuk oraz komendant stołeczny policji gen. Adam Mularz.

Podczas obchodów Święta Niepodległości chuligani, niektórzy z zasłoniętymi twarzami, zdemolowali m.in. Plac Konstytucji. Obrzucali policjantów kostką brukową. Wyrywali betonowe płyty chodnikowe, uszkodzili kilkanaście pojazdów policyjnych, a także inne auta.

W wyniku starć z policją 40 funkcjonariuszy zostało lekko rannych. Do szpitali przewieziono 29 osób, które odniosły obrażenia. Zatrzymano 210 osób, w tym prawie połowa to obywatele Niemiec.

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

Do Florydy zbliża się potężny huragan Milton. To, jak wygląda ten żywioł z kosmosu, można zobaczyć na nagraniu z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, udostępnionym przez amerykańską agencję NASA.

Monstrum nadciąga. To nagranie wbija w fotel

Monstrum nadciąga. To nagranie wbija w fotel

Źródło:
tvnmeteo.pl, CNN, Reuters

Roman Giertych, przewodniczący zespołu do spraw rozliczeń PiS, przekazał w "Kropce nad i" w TVN24, że w czwartek rano odbędzie się "duża konferencja prasowa" kierowanego przez niego zespołu. Ma ona dotyczyć - jak stwierdził - "haraczu ojca Rydzyka".

Zapowiedź Giertycha w sprawie Rydzyka. Szczegóły "szokujące"

Zapowiedź Giertycha w sprawie Rydzyka. Szczegóły "szokujące"

Źródło:
TVN24

Milton, huragan czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, zmierza w kierunku Florydy. Niesie za sobą wiatr o prędkości do 215 km/h. Na południowo-wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych trwa ewakuacja mieszkańców z zagrożonych terenów. W związku ze zbliżaniem się żywiołu pojawiły się pierwsze tornada. Milton ma uderzyć we Florydę w nocy ze środy na czwartek.

Milton nadchodzi. "Ta burza nie przypomina niczego, co widzieliśmy wcześniej"

Milton nadchodzi. "Ta burza nie przypomina niczego, co widzieliśmy wcześniej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, AP, NBC, NHC

Przy rondzie Tybetu na Woli doszło do potrącenia pieszego. 47-letni mężczyzna z poważnymi obrażeniami został zabrany do szpitala. Sprawca wypadku uciekł. Po południu 31-latek podejrzewany o potrącenie został zatrzymany przez policję. Polska Agencja Prasowa podała, że jest to kierowca autobusu, który spadł kilka lat temu z mostu Grota-Roweckiego. Nieoficjalnie potwierdziliśmy tę informację.

31-latek zatrzymany po potrąceniu 47-latka to kierowca autobusu, który 4 lata temu spadł z mostu

31-latek zatrzymany po potrąceniu 47-latka to kierowca autobusu, który 4 lata temu spadł z mostu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Nie żyje Ratan Tata, emerytowany prezes jednej z największych korporacji w Indiach, Tata Sons - donosi Reuters. Sławę przyniosły mu odważne przejęcia i dynamiczny rozwój biznesu. Miał 86 lat.

Legendarny biznesmen nie żyje. Miał 86 lat

Legendarny biznesmen nie żyje. Miał 86 lat

Źródło:
Reuters, tvn24.pl.

- Ocena jest jednoznaczna, negatywna, jeśli chodzi o okres wydawania wiz w 2018-2023 roku - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes NIK Marian Banaś, odnosząc się do raportu Izby na temat afery wizowej. Dokument ma zostać zaprezentowany w czwartek.

Szef NIK o aferze wizowej: ocena jednoznaczna, negatywna

Szef NIK o aferze wizowej: ocena jednoznaczna, negatywna

Źródło:
TVN24

Świadczenie honorowe dla osób, które ukończyły 100 lat, będzie przyznawane z urzędu i wyniesie ponad 6,2 tys. zł brutto miesięcznie - zakłada projekt ustawy, który w środę poparła sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny.

Specjalne świadczenie dla stulatków. Comiesięczny zastrzyk gotówki dla seniorów

Specjalne świadczenie dla stulatków. Comiesięczny zastrzyk gotówki dla seniorów

Źródło:
PAP

W chorwackim Dubrowniku odbywa się Szczyt Państw Europy Południowo-Wschodniej i Ukrainy. W środę przyleciał tam prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak relacjonują chorwackie media, "miasto zamieniono w twierdzę, stawiając w stan gotowości marynarkę, siły powietrzne i lądowe".

Wszyscy w gotowości, zmienili miasto w twierdzę

Wszyscy w gotowości, zmienili miasto w twierdzę

Źródło:
PAP

14-letnia dziewczynka została potrącona w Zielonej Górze w rejonie przejścia dla pieszych przez samochód osobowy. Stan poszkodowanej jest określany jako krytyczny. Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.

14-letnia dziewczynka potrącona na przejściu dla pieszych. Jest w stanie krytycznym

14-letnia dziewczynka potrącona na przejściu dla pieszych. Jest w stanie krytycznym

Źródło:
PAP

Cztery osoby zostały poszkodowane w wyniku zderzeniu radiowozu policyjnego i samochodu osobowego, do którego doszło w Krojantach (woj. pomorskie). Droga krajowa nr 22 jest w tym miejscu zablokowana.

Zderzenie radiowozu i samochodu osobowego. Cztery osoby ranne

Zderzenie radiowozu i samochodu osobowego. Cztery osoby ranne

Źródło:
TVN24

Białoruski reżim zarekwirował stary dom rodzinny pełniącego obowiązki dyrektora Biełsatu Alaksieja Dzikawickiego - powiadomiło centrum Wiasna. Dzikawicki w rozmowie z TVN24 BiS ocenił, że to "cena za walkę z dyktaturą". Dodał, że bardzo wierzy w to, iż kiedyś uda się odzyskać dom, choć "będzie to możliwe dopiero w wolnej Białorusi". 

Stalin nie zabrał domu, zrobił to Łukaszenka. "Cena walki z dyktaturą"

Stalin nie zabrał domu, zrobił to Łukaszenka. "Cena walki z dyktaturą"

Źródło:
TVN24 BiS, PAP

x-kom i Neonet podpisały umowę inwestycyjną, przewidującą docelowe przejęcie Neonetu przez x-kom, po uprzednim uzyskaniu niezbędnych zgód antymonopolowych i zatwierdzeniu układu z wierzycielami Neonetu - podał x-kom w komunikacie prasowym.

Szykuje się duże przejęcie na rynku marketów z elektroniką

Szykuje się duże przejęcie na rynku marketów z elektroniką

Źródło:
PAP

Poważny wypadek podczas parkowania w Legionowie. Kierująca autem kobieta wpadła w dwa zaparkowane samochody. Następnie wjechała na chodnik, w budynek i w czworo pieszych. Dwójka dzieci trafiła do szpitala.

Wjechała na chodnik, uderzyła w budynek, odbiła się i potrąciła cztery osoby. Dwoje dzieci w szpitalu

Wjechała na chodnik, uderzyła w budynek, odbiła się i potrąciła cztery osoby. Dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Joe Biden i wiceprezydent Kamala Harris rozmawiali w środę telefonicznie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu - przekazał Biały Dom. Była to pierwsza rozmowa tych przywódców od siedmiu tygodni. Reuters podał, że gospodarz Białego Domu wezwał Netanjahu do zminimalizowania szkód dla ludności cywilnej w Libanie, zwłaszcza w zaludnionych obszarach Bejrutu, jednocześnie potwierdzając poparcie dla ataków na wspieranych przez Iran libańskich bojowników Hezbollahu.

Biden wezwał Netanjahu do "zminimalizowania szkód"

Biden wezwał Netanjahu do "zminimalizowania szkód"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- W sobotnie południe, a więc za trzy dni, ogłoszę wieloletnią strategię migracyjną Polski - przekazał w środę premier Donald Tusk. Zaznaczył, że będzie to jednocześnie "propozycja wobec całej Unii Europejskiej".

Tusk: w sobotę ogłoszę wieloletnią strategię migracyjną Polski

Tusk: w sobotę ogłoszę wieloletnią strategię migracyjną Polski

Źródło:
TVN24

Prokuratura stawia zarzuty prawnikowi, który brał udział w wypadku na Mokotowie. Jak ustalili śledczy, adwokat prowadził pod wpływem kokainy. Zawiadomiono Okręgową Radę Adwokacką.

Po zderzeniu z innym autem wjechał w pieszych. Adwokat prowadził po kokainie, usłyszał zarzuty

Po zderzeniu z innym autem wjechał w pieszych. Adwokat prowadził po kokainie, usłyszał zarzuty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni po ogłoszeniu porozumienia o przekazaniu przez Wielką Brytanię Mauritiusowi wysp Czagos, brytyjskie władze zaoferowały migrantom na jedynej zamieszkałej wyspie archipelagu tymczasową relokację do Rumunii - podaje BBC. Do tej pory pozostawali oni w prawnym zawieszeniu.

"Tajna wyspa" na oceanie i migranci. Właśnie dostali propozycję przeprowadzki do Rumunii

"Tajna wyspa" na oceanie i migranci. Właśnie dostali propozycję przeprowadzki do Rumunii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Japońskie władze przyjęły ustawę o wypłacie zadośćuczynienia każdej ofierze przymusowej sterylizacji prowadzonej w latach 1948-1996. Szacuje się, że zabiegom, często przymusowym, poddano nawet 25 tysięcy obywateli.

Olbrzymie odszkodowania dla tysięcy ofiar bezlitosnego prawa

Olbrzymie odszkodowania dla tysięcy ofiar bezlitosnego prawa

Źródło:
PAP

Coraz więcej osób w Polsce choruje na raka skóry. Co roku w Polsce diagnozuje się około czterech tysięcy nowych przypadków. Częstość zachorowania na czerniaka wzrasta znacznie szybciej niż innych nowotworów. Powinniśmy zdecydowanie unikać ostrego słońca, stosować kremy z filtrem i badać każdą, nawet najmniejszą zmianę na skórze.

Pani Justyna walczy z czerniakiem. Ostatnią dla niej szansą jest leczenie za granicą. Trwa zbiórka

Pani Justyna walczy z czerniakiem. Ostatnią dla niej szansą jest leczenie za granicą. Trwa zbiórka

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ilcehin Pehlivan, pilot Turkish Airlines, zasłabł podczas wtorkowego lotu z Seattle do Stambułu. Mimo podjętej próby reanimacji 59-letni kapitan zmarł. Maszyna awaryjnie lądowała w Nowym Jorku.  

Pilot samolotu pasażerskiego zmarł podczas lotu

Pilot samolotu pasażerskiego zmarł podczas lotu

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze krajowej nr 15 w pobliżu miejscowości Skoroszów (woj. dolnośląskie). Toyota kierowania przez 84-letniego mężczyznę zderzyła się w trakcie skręcania w lewo z audi. Zginęła żona 84-latka, a on i pasażer audi trafili do szpitala. Droga jest zablokowana.

Tragiczny wypadek na DK 15. Jedna osoba nie żyje

Tragiczny wypadek na DK 15. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy huraganów z amerykańskiej Narodowej Administracji Atmosferycznej i Oceanicznej wlecieli w środek huraganu Milton. Na nagraniu z pokładu samolotu widać, z jak silnymi turbulencjami mierzyli się naukowcy.

"Dobry Boże...". Łowcy huraganów wlecieli w środek Miltona. Nagranie z samolotu

"Dobry Boże...". Łowcy huraganów wlecieli w środek Miltona. Nagranie z samolotu

Źródło:
CNN, USA Today

Amerykański meteorolog John Morales łamiącym się głosem opowiadał o sile huraganu Milton. Żywioł od kilku dni zmierza w kierunku Florydy. Aktualnie jest on sklasyfikowany jako huragan piątej, najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Zdaniem wielu meteorologów Milton jest najsilniejszą burzą na świecie w tym roku.

Meteorolog opowiadał o Miltonie. Łamiącym się głosem i ze łzami w oczach

Meteorolog opowiadał o Miltonie. Łamiącym się głosem i ze łzami w oczach

Źródło:
Cable News Network Inc. All rights reserved 2024

Pięć osób trafiło na Krecie do szpitala po tym, jak wypili drinki omyłkowo zrobione z detergentu - informują lokalne media. Do zdarzenia doszło w pięciogwiazdkowym hotelu na Krecie, w sprawie wszczęte zostało śledztwo.

Barman pomylił się, robiąc drinka, pięć osób w ciężkim stanie trafiło do szpitala

Barman pomylił się, robiąc drinka, pięć osób w ciężkim stanie trafiło do szpitala

Źródło:
ftnnews.com, neakriti.gr
"Panie Tomku, potrzebuję pieniędzy, nie mam co jeść". Mieli truć, by zdobyć mieszkania

"Panie Tomku, potrzebuję pieniędzy, nie mam co jeść". Mieli truć, by zdobyć mieszkania

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Lidl Polska opublikował komunikat o wycofaniu artykułu spożywczego, który dostępny był w sklepach sieci. Badania mąki żytniej chlebowej, wyprodukowanej przez firmę Gdańskie Młyny, wykazały przekroczenie dopuszczalnego poziomu ochratoksyny A - substancji toksycznej mającej pochodzenie grzybiczne.

Wycofanie produktu z popularnej sieci. Jest skażony toksyną wywołującą raka

Wycofanie produktu z popularnej sieci. Jest skażony toksyną wywołującą raka

Źródło:
tvn24.pl
Nabici w butelkę. Co prokuratura zarzuca Januszowi Palikotowi

Nabici w butelkę. Co prokuratura zarzuca Januszowi Palikotowi

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl