W ruinach budynku kolejowego, przy parku przy ul. Żeromskiego, gdzie odnaleziono ciało półrocznej Magdy, mieszkańcy Sosnowca zapalają znicze. Nie kryją oburzenia tym, co się stało. - Szok, po prostu szok. Jeśli nie chciała dziecka, mogła je oddać - powiedziała jedna z mieszkanek.