"Całkowita nieprawda", "100-procentowe nieporozumienie" - tak Jarosław Kaczyński skomentował doniesienia, jakoby w szeregach PiS był "kret", którym miałby być Adam Lipiński. Prezes PiS zapewniał, że ma do polityka pełne zaufanie. Na takie spekulacje ostro zareagował też sam Lipiński. - Obraża mnie to jako człowieka, polityka i opozycjonistę w czasach PRL. Jest sprzeczne z wiedzą, logiką i zdrowym rozsądkiem - napisał wiceszef PiS w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.