- Myślę, że jeśli chodzi o takie wydarzenia, to w USA będzie się działo coraz gorzej. Zanika kontrola społeczna i dlatego osoby takie, jak sprawca tej masakry, nie czują się na bieżąco monitorowane - mówi o masakrze w szkole podstawowej w amerykańskim Newtown były szef MSWiA Ludwik Dorn. Poseł Solidarnej Polski nie sądzi jednak, by nawet kolejne, równie tragiczne strzelaniny spowodowały zmiany zaostrzające amerykańskie przepisy dotyczące posiadania broni.