Serhij Własenko, adwokat skazanej na siedem lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, oświadczył w piątek, że władze nie pozwalają mu opuścić kraju. Własenko poinformował, że zatrzymano go, gdy chciał wylecieć za granicę z kijowskiego lotniska Boryspil.
Stacje telewizyjne ogłosiły, powołując się na własne źródła, że obrońca Tymoszenko został zatrzymany w związku z zaległościami w płatności alimentów.
Ucieczki nie będzie
Sam Własenko, który jako poseł ma immunitet parlamentarny, zaprzeczył tym informacjom i powiedział, że decyzja o zatrzymaniu go w kraju jest elementem prowadzonej przez władze "gry psychologicznej". - Nie doczekają się mojej ucieczki za granicę - powiedział. Własenko jest jednym z niewielu ludzi na Ukrainie, którzy cieszą się wolnym dostępem do Julii Tymoszenko. Jako jej obrońca przekazuje opinii publicznej wygłaszane przez nią zza krat oświadczenia i pośredniczy w jej kontaktach politycznych z zagranicą.
Autor: mn/tr / Źródło: PAP