Śledztwo trwa, choć wydaje się, że dla niektórych i tak nie ma znaczenia, jakie będą jego efekty. Jarosław Kaczyński przed tygodniem, po publikacji "Rzeczpospolitej" wydał już jednoznaczny wyrok w sprawie katastrofy smoleńskiej. PiS twierdzi, że ma swoich świadków i swoje dowody. Jeśli tak, to jakie? I skoro je ma, to dlaczego nie zgłasza tego do prokuratury?