Dziś na ekrany kin wchodzi znakomita "Obława" Marcina Krzyształowicza, nagrodzona w Gdyni Srebrnymi Lwami, przejmująca opowieść o partyzantach AK, pozbawiona narodowej mitologii heroizmu. To jedna z ważniejszych produkcji ostatnich lat. Reżyser w rozmowie z nami zdradza m.in. dlaczego nie interesują go jednoznaczni bohaterowie i czarno-białe podziały oraz czemu, jego zdaniem, gdyby Szekspir żył dzisiaj, napisałby swój najkrwawszy dramat właśnie o partyzantach z polskiego lasu.