Toruń i budowa, jakiej w Europie jeszcze nie było. Centrum religijno-wypoczynkowe. Wielka świątynia, a obok hotel, baseny, spa i termy. Coś dla ducha i coś dla ciała. Oryginalny pomysł i wielomilionowa inwestycja. Ile dokładnie ma kosztować nie wiadomo, bo budowa, jak wszystkie inne przedsięwzięcia znanego redemptorysty, otoczona jest tajemnicą, której rąbka udało się jednak uchylić reporterce "Czarno na białym".