Na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka posłowie PO, PiS i SP wspólnie zablokowali głosowanie w sprawie konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Posłowie stwierdzili, że chcą zbadania konwencji z konstytucją, co po raz kolejny oddaliło głosowanie nad jej przyjęciem w parlamencie. Zdaniem wicemarszałkini sejmu - Wandy Nowickiej ucierpią na tym tylko ofiary przemocy. Decyzji swoich partyjnych kolegów zasiadających w komisji broni Sławomir Neumann z PO, który stwierdza, że prawo w Polsce ma już zapisy o których mówi ta konwencja. Kazimiera Szczuka nie daje się jednak przekonać, uważając, że sprawa konwencji trafiła na długo do zamrażarki, bo nie jest to wygodny temat przedwyborczy.