Najnowsze

Najnowsze

JSW chce sprzedać nadmorski hotel za 28,5 mln zł

Jastrzębska Spółka Węglowa chce sprzedać hotel Różany Gaj w Gdyni. To obiekt, który podczas niedawnego strajku w spółce był wskazywany przez związki jako przykład niecelowych inwestycji zarządu JSW. Chodziło o remont, który miał kosztować ok. 27 mln zł. Cena wywoławcza to ponad 28,5 mln zł.

Laburzyści popierają zaostrzenie sankcji wobec Rosji

Ed Miliband, lider brytyjskiej Partii Pracy, opowiedział się za możliwością zwiększenia sankcji nałożonych na Rosję, gdyby rosyjska przemoc wobec Ukrainy uległa eskalacji. W najnowszym przedwyborczym sondażu wyborczym Partia Pracy osiągnęła najlepszy wynik, wyprzedzając Partię Konserwatywną o 3 punkty procentowe.

Mama mamom - wielkie serce Zofii Klepackiej.

Sama jest matką i otwarcie przyznaje, że to jej rola życia. Każdego dnia, oprócz wyzwań osobistych i sportowych podejmuje te, które mają na celu pomoc innym. Teraz czas na samotne mamy.

Najpierw dwa strzały, 4-7 sekund później trzeci. Co wydarzyło się w komendzie w Kutnie?

Powiedział, że zjawi się na komendzie, jeżeli "przyjedzie po niego radiowóz". Przesłuchanie przebiegało spokojnie, aż do chwili, kiedy 29-latek miał podpisać protokół - wtedy miały paść dwa strzały, trzeci był kilka sekund później. Przynajmniej jeden okazał się śmiertelny. Co się wydarzyło w czwartek po południu w komendzie w Kutnie wyjaśniają śledczy. A co już wiemy?

Pół kilometra dzieli ratowników od uwięzionych górników

Siódmego dnia akcji poszukiwawczej w KWK "Wujek-Śląsk" ratownicy dotarli do 113 metra od wejścia do wyrobisk. Przed nimi jeszcze prawie 500 metrów do miejsca, w którym prawdopodobnie znajdują się uwięzieni górnicy. Bardzo doświadczony ślusarz oraz doświadczony górnik dozoru średniego pracujący w rudzkiej kopalni mogą znajdować się w okolicy kombajnu, gdzie prowadzili pracę zabezpieczające.

Trzymiesięczny areszt dla podejrzanych o śmiertelne pobicie

Na 3 miesiące do aresztu trafiła kobieta i dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój i pobicie ze skutkiem śmiertelnym - informują dolnośląscy policjanci. Pokrzywdzony zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń kilka dni po zdarzeniu. Teraz podejrzanym grozi kara nawet do 12 lat więzienia.

"Pies na autostradzie przejął kontrolę nad ciągnikiem. Nie, nie żartuję"

Wielka Brytania w ostatnich dniach zwariowała na punkcie Dona, psa, który jeździł traktorem. W środę zwierzak wybiegł z farmy i wskoczył do pojazdu swojego właściciela, w którym niechcący nacisnął pedał gazu. Pojazd ruszył i, przebijając polne barierki, wjechał na autostradę. Historia, którą podzieliła się szkocka drogówka, stała hitem sieci.

Maja i Myszka popłynęli z wiatrem.

Wiatr pierwszego dnia regat uśpił naszych żeglarzy. Na szczęście dzień drugi Pucharu Świata w Hyeres to silne podmuchy i dużo mniej błędów polskich żeglarzy w klasie RS:X.

Putin: nie ma usprawiedliwienia dla zabijania. Setna rocznica ludobójstwa Ormian

Nasz kraj jest gotowy do normalizacji stosunków z Turcją - powiedział prezydent Armenii Serż Sarkisjan w wywiadzie dla tureckiej prasy. Materiał ukazał się w piątek, w setną rocznicę ludobójstwa dokonanego przez Turków na ormiańskiej mniejszości. Do Erywania, stolicy Armenii, przybyli z tej okazji m. in. Francois Hollande i Władimir Putin.

MSW Rosji: wypowiedzi Kadyrowa są niedopuszczalne. Kreml "nie komentuje"

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych skrytykowało wczorajszą wypowiedź prezydenta Czeczenii Ramzana Kadrowa, który zezwolił strzelać do wojskowych z innych regionów, prowadzących działania „bez zgody władz lokalnych”. „Uważamy, iż jest to niedopuszczalne” – oświadczył resort. Z kolei rzecznik prezydenta Władimira Putina "nie będzie komentować sprawy".

Zuzanna M. może odpowiadać za zabójstwo. Biegli: była poczytalna

Biegli stwierdzili, że Zuzanna M., podejrzana o zabójstwa małżeństwa z Rakowisk, nie jest osobą chorą psychicznie. Wskazali natomiast, że ma nieprawidłowo kształtującą się osobowość z wyraźnymi cechami narcystycznymi oraz dyssocjalnymi - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Księgozbiory po Tadeuszu Różewiczu trafią do Ossolineum

Rękopisy, korespondencja i książki - cała spuścizna po Tadeuszu Różewiczu trafi do zbiorów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. - Chcemy, aby te archiwalia pozostały we Wrocławiu - mówi prezydent tego miasta Rafał Dutkiewicz. Czekają go jeszcze rozmowy z rodziną zmarłego przed rokiem poety.