Na skrzyżowaniu ulic leżał nieprzytomny, zakrwawiony mężczyzna. Świadkowie widzieli, jak inny, młodszy mężczyzna kopał go, skakał mu po głowie, a na koniec uderzał rozbitą butelką. Poszkodowany dotąd nie odzyskał przytomności. Napastnik został zatrzymany w swoim mieszkaniu.