Z tego co wiem, obecnie to Daniel Craig jest Jamesem Bondem, wydaje mi się, że zrobi jeszcze dużo więcej - podkreśla Tom Hiddleston, który według plotek mógłby być kolejnym odtwórcą roli słynnego agenta. Sam Craig zapewniał, że "prędzej podciąłby sobie żyły", niż zagrał w kolejnym filmie z serii.